wtorek, 4 lutego 2014

Czyściec w obiektywie

Alan Rickman powiedział: kiedy robisz film, to przestaje być tylko film, lecz staje się częścią twojego życia.
Muszę się w zupełności z nim zgodzić. Produkcja naszego filmu wpisała się bez wątpienia w nasze życie. Codzienne czynności i obowiązki przestały mieć znaczenie, wszystko obracało się wokół jednego tematu ba! tkwimy w tym cały czas. 

Moim zdaniem, kiedy robi się film czas przestaje mieć znaczenie, a może jest tak, że gdy robi się coś co się kocha i co sprawia nam przyjemność czas po prostu leci szybciej?

Od momentu przygotowania do realizacji zdjęć minęły cztery miesiące. 

Muszę serdecznie podziękować twórcom, czyli moim kolegom i koleżankom ze studiów, za pełne zaangażowanie i wiarę w projekt oraz za to, że staliśmy się na ten czas grupą filmowców. Dziękuje za zaufanie w scenariusz i za każdą możliwą pomoc i naukę . Plan zdjęciowy oraz montaż potwierdziły, że każdy z nas włożył w to tyle samo siły, energii i czasu.   





Ponadto chcę serdecznie podziękować dyrektorowi Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie, bez którego przychylności i zaangażowaniu nie udałoby się stworzyć naszego filmu. Niezmiernie dziękuję również personelowi szpitala, głównie pielęgniarkom oddziału okulistycznego za nieocenioną pomoc i udogodnienia w czasie kręcenia zdjęć.

Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego w Krakowie istnieje już ponad 60 lat i jest miejscem jak najbardziej przyjaznym pacjentom. Personel szpitala, to wykwalifikowani ludzie, pełni chęci niesienia pomocy z uśmiechem na ustach. W Szpitalu od wejścia wyczuwa się dobrą atmosferę, od portierni aż po dyrekcję Szpitala ludzie są mili i przyjaźnie nastawieni.




Nic jednak nie udałoby się gdyby nie najlepsi odtwórcy czyli aktorzy w naszym projekcie. To dzięki nim historia zaistniała tu i teraz. Mam nadzieje, że w naszej filmowej wędrówce zawsze będziemy mieli okazję współpracować z takimi aktorami.

Tomasz Schimscheiner 



Polski aktor filmowy i telewizyjny. 1989 roku ukończył krakowską Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. Aktor Teatru Ludowego oraz teatru Stu w Krakowie, gdzie występuje do chwili obecnej. 
Znany z: 

Filmy

  • 1994 – Legenda Tatr, jako Franek Walczaków
  • 1994 – Śmierć jak kromka chleba, jako górnik
  • 1994 – Zawrócony
  • 1995 – Pułkownik Kwiatkowski, jako żołnierz
  • 2000 – Duże zwierzę, jako majster
  • 2002 – Anioł w Krakowie, jako anioł Lubega oraz Elvis Presley w czyśćcu
  • 2004 – Serce gór, jako zielarz
  • 2005 – Zakochany Anioł, jako anioł Lubega
  • 2006 – Bezmiar sprawiedliwości, jako mecenas Andrzej
  • 2008 – Ile waży koń trojański?, jako Donald Tusk
  • 2012 - Nad życie, jako lekarz ginekolog

Seriale

  • 1997 – Sława i chwała odc. 2 Zawierucha, jako Kostia (żołnierz w pociągu)
  • 1999 – Historia filozofii po góralsku według ks. Józefa Tischnera odc. 3 i 14, jako Stasek Nędza
  • 2001 – Plebania w kilkunastu odcinkach, jako Jarek Andruszczak
  • 2001 – Samo niebo odc. 1. i 2., jako Jacek (mąż Marioli)
  • 2002 – Na dobre i na złe odc. 90 Kibice, jako kibic Korony
  • od 2003 – Na Wspólnej, jako Andrzej Brzozowski
  • 2006 - Bezmiar sprawiedliwości, jako mecenas Andrzej
  • 2009 - Generał, jako Tadeusz Szumowski (odc. 4)
  • 2010 - Szpilki na Giewoncie, jako Marek Stawski, prezes firmy, szef Ewy
  • 2011 - Komisarz Alex, jako technik laboratorium kryminalistycznego

Tyle oficjalnie. Prywatnie ciepły, rzetelny i dobry człowiek. Mi jako osobie, która wcześniej miała do czynienia z zawodowymi aktorami zaimponował swoim pełnym profesjonalizmem. W czasie zdjęć, my jako twórcy często zastanawialiśmy się czy Tomek jest w roli czy może mówi do nas prywatnie. 
Jako osoba doświadczona w świecie filmowym i telewizyjnym, ani przez moment nie dał po sobie poznać, że pracuje z nieprofesjonalistami, mało tego umiejętnie tworzył atmosferę między aktorami a w dodatku udzielał nam na planie bezcennych lekcji. 
Spędził z nami ponad 20 godzin i ani przez chwilę nie narzekał, miał w sobie mnóstwo pokory, nic nie było dla niego przeszkodą, był dla nas zarówno nauczycielem jak i przyjacielem a wreszcie odtwórcą głównej roli.
Żadne podziękowania nie oddadzą atmosfery i pracy, którą w nasz projekt włożył Tomasz Schimscheiner. Jeżeli kiedykolwiek będę osobą decyzyjną i odpowiedzialną za obsadę, Tomasz Schimscheiner będzie pierwszym aktorem o którym pomyślę i którego z czystym sumieniem polecę. 

Życzę sobie i innym tak genialnych aktorów na planach filmowych.


Aneta Gierat


Absolwentka wydziału aktorskiego Krakowskich Szkół Artystycznych. Kobieta pełna wdzięku i subtelności. Wyrozumiała i w pełni profesjonalna. Pasjonatka dobrej muzyki i starych filmów. Uroku dodaje jej delikatny i piękny głos. W pełni przygotowana, pokorna i odpowiedzialna. Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Zawsze uśmiechnięta i pełna pozytywnej energii. Swoją pasję traktuje z niesamowitą wrażliwością. Obecnie aktorka teatru Plejada. Czekam z niecierpliwością na jej "5 minut" na wielkim ekranie, sądzę, że to już niedługo...

Polecam w wolnej chwili posłuchać próbki głosu Anety na egzaminie z piosenki:




Anna Janik



Piękna aktorka młodego pokolenia. Jest pełną energii młodą kobietą, która wie czego chcę.
Ania od początku była bardzo zaangażowana w projekt, jako jedna z pierwszych przeczytała scenariusz i od razu w niego uwierzyła. W czasie zdjęć widać było, że jest w swoim żywiole. 
Studiowała aktorstwo w PWST we Wrocławiu oraz filologię germańską na Uniwersytecie Wrocławskim. Obecnie jej sceną jest sala Moniuszki w Operze Narodowej w Teatrze Wielkim, gdzie gra w operze pt. ,,Zamek Sinobrodego'' w reż Mariusza Trelińskiego żonę Sinobrodego. 
Zagrała w takich filmach jak: „Inwestorzy” reż. Piotr Wereśniak, ,, Pre mortem'' reż. Konrad Łęcki (młodsza siostra ułana), „Boxer” reż. Tomasz Blachnicki (narzeczona Przemka Salety), „Mistyfikacja” reż. Jacek Koprowicz (bardotka), „Rabbitz” reż. J. Zaq Chojnacki oraz „Zabójca z lubieżności” reż. Marcin Koszałka (kobieta wampira). 
Wystąpiła również w serialach: 
Ojciec Mateusz, M jak miłość, Plebania, Pierwsza miłość, Usta usta, Przyjaciółki, Prawo Agaty, Komisarz Alex, 2XL, Na dobre i na złe 
oraz teledyskach: Zaginiony – Córka, Ukeje- Bezkrólewie, Janek Samołyk- I ain’t gonna give up yet 
Dodatkowo jest działaczką w Fundacji VIVA Międzynarodowy ruch na rzecz zwierząt. 




Michał Wojciula


Aktor znany z: "1920 Bitwa warszawska", "Jak się pozbyć cellulitu", "Dom nad rozlewiskiem", "Wojna żeńsko-męska", M jak Miłość", "Barwy Szczęścia", "Hotel 52", "Klan", "Samo życie", "Plebania", "Linia życia", "Usta usta", "Na Wspólnej", "Yuma", "Na dobre i na złe", "Kobieta+drzewo", "Krew z krwi", "Prawo Agaty", "Moje miejsce we śnie", "Iron cloud". 
Uczestniczył również w realizacji: "W ciemności", "Czas honoru", "Dzień Kobiet", "Na dobre i na złe", "Prosto w serce", "Przepis na życie", "Ludzie Chudego"
W filmie zrealizowanym podczas konkursu 48hfp 2012 "Słoiki",  w którym na festiwalu w Gliwicach dostał nagrodę dla najlepszego aktora.



Na planie również niezastąpiona była nasza wizażystka, która oprócz profesjonalnego przygotowania aktorów była nam pomocna na planie.

Monika Wróbel - PETIT PIAF



Firma Petit Piaf zajmuje się profesjonalnym wizażem na planach filmowych, podczas sesji zdjęciowych i ważnych wydarzeniach medialnych. Monika Wróbel jako wizażystka jest zawsze w pełni zaangażowana i wykonuje swoją pracę z należytą starannością. W pracy dało się zauważyć, że jest wielką pasjonatką i świetnym współpracownikiem. Zaangażowana w projekt od samego początku bez względu na przeciwności (gorączka na planie) dała z siebie wszystko. Monika była główną wizażystką w takich projektach jak: film" "Beyond life", Śląski kalendarz Pirelli, "Metamorfozy po krakowsku" oraz w wielu sesjach zdjęciowych do magazynów.
Jeżeli potrzebujesz osoby profesjonalnej i zaangażowanej, która poprzez wizaż działa cuda to Monika Wróbel jest kimś kogo szukasz.


Reasumując 30.01.2014 r. padł ostatni klaps na planie filmu "Czyściec" wtedy też usłyszeliśmy magiczne "Mamy to!". Następnego dnia przy montażu okazało się jednak, że "mamy to!" jest dopiero początkiem :-)


Na zachętę zamieszczam kilka fotosów z planu:






















A oto cała ekipa, której jeszcze raz bardzo dziękuje.




Pozdrawiam,
Katarzyna Stefańska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz